Dobry marketing to skuteczny marketing. A ten jest wynikiem słuchania tego, co mają do powiedzenia nasi odbiorcy. Komunikaty, które do nich kierujemy, czy to w formie artykułu blogowego, czy video, powinny odpowiadać na ich pytania, rozwiązywać ich problemy, odpowiadać na palący problem. Wówczas będą nie tylko (i aż!) angażujące, ale co równie ważne – będą lepiej konwertować. W przypadku treści internetowych odpowiedzi przynosi wyszukiwarka Google. Możesz wpisywać tam dane frazy i sprawdzać, o co ludzie pytają. Ale po tym wpisie już nigdy tego nie zrobisz. Bo Answer The Public jest znacznie efektywniejszym i przyjemniejszym sposobem.
Answer The Public to darmowe narzędzie SEO dostępne online. To taka wyszukiwarka pomysłów na treści, których poszukują użytkownicy internetu. Jak działa? Na początku wybierasz język, w jakim Answer The Public ma szukać danych. Potem podajesz frazę i dzieje się magia! Dostajesz wyniki z wyszukiwarek Google i Bing. Zbiorczy widok z najczęściej zadawanymi pytaniami, słowami i emocjami dotyczącymi zadanej frazy.
Już sama prezentacja wyników robi wrażenie. Wykresy w formie karuzeli, lista słów kluczowych z przyimkami oraz wykaz zapytań w porządku alfabetycznym aż zachęcają do tego, by wgryźć się w temat i zainspirować się do tworzenia ciekawego contentu stanowiącego odpowiedzi na zadawane pytania. Co więcej wszystkie wyniki dostajesz w przejrzystej formie zaledwie w kilka sekund.
Do czego używam tego narzędzia? Do tworzenia treści blogowych, np. jeśli mój klient działa w branży szkoleniowej i jest coachem specjalizującym się w tematach motywacji – zadaję wyszukiwarce odpowiednie hasła i sprawdzam, jakie informacje na ten temat poszukiwane są w Internecie. Wpiszmy frazę: „motywacja pracownika”.
Dostaję gotowe tematy do artykułów blogowych, np.:
Skoro ludzie szukają porad na temat, warto sięgnąć po gotowe tematy.
Ale to nie koniec! Dalej mamy wyniki z przyimkami.
Mogę napisać tekst zatytułowany:
Na koniec dostajemy jeszcze wyniki w formie wykazu zapytań w porządku alfabetycznym.
Takie szczegółowe tytuły mogą wydawać Ci się zbyt wąskie i konkretne. Ale o to właśnie chodzi, by były doprecyzowane i zawierały frazy tzw. long tail, czyli długi ogon. Skuteczniej pozycjonują one stronę. Złożone wyrażenia konwertują lepiej niż frazy ogólne. Tak twierdzą specjaliści od SEO, a ja im ufam. Tym bardziej Answer The Public wyszukujący fraz z długim ogonem jest narzędziem, które warto wykorzystywać!
To narzędzie to arsenał pomysłów, tematów i inspiracji! Jeśli nie prowadzisz bloga, jestem pewna, że są inne obszary, w których Answer The Public będzie dla Ciebie pomocny.
Przykłady? Oczywiście!
Answer The Public to kopalnia wiedzy i moim zdaniem nie tylko dla marketerów.
W małym biznesie również warto sięgnąć po to bezpłatne, błyskawiczne i efektywne narzędzie. Tym bardziej jeśli nie lubisz statystyk, nie masz czy też nie korzystasz z Google Analytics, nie rozumiesz tych wykresików i liczb…
Answer The Public daje odpowiedzi na czytelnych wykresach karuzelowych lub w postaci prostych list.
To, jak przełożysz informacje, które podpowie Ci narzędzie na swój biznes – to kwestia otwartości i pomysłowości.
Jeśli chcesz znaleźć ze mną sposoby na stworzenie treści dla Twojego biznesu, z pomocą tego oraz innych narzędzi – daj znać.
A jeśli uważasz, że to narzędzie jest całkiem spoko i masz chęć poznać ich nieco więcej, to zapraszam na mój fanpage, gdzie od czerwca do sierpnia prezentowałam w każdą środę jedno narzędzie online. Posty znajdziesz z pomocą znacznika #narzędziaonline. Baw się dobrze!
Kategorie: content marketing, komunikacja