5 lat temu

Facebook
zostać, czy uciekać na Instagram?

„Z Facebooka już nikt nie korzysta”, „Insta daje możliwości a na FB nie ma zasięgów”, „Facebook się kończy”. Takie głosy słyszę coraz częściej. Przesiadamy się na Instagram. Porzucamy Facebooka dla innego giganta. W Instagramie dostrzegamy potencjał, darzymy go coraz większą sympatią. Z kolei niebieski portal społecznościowy zaczyna nas drażnić, tnie zasięgi, widzimy odpływ użytkowników. Czy na pewno warto go porzucić? Czy Facebook się kończy? Nie. Poznaj 10 argumentów, przez które nieobecność na Facebooku, przynajmniej na razie, zwyczajnie Ci się nie opłaca. 

Instagram to potencjał a Facebook przeżytek?

Pełna zgoda co do rosnącej siły Instagrama i może nawet w niektórych przypadkach kosztem Facebooka. Część kont zaczyna tu obumierać na rzecz rozwoju instagramowych profili. To nie znaczy, że konta biznesowe na Facebooku powinny się zwinąć. To jeszcze nie ten czas! To w ogóle nie jest ten czas! Dlaczego? Bo fakty mówią same za siebie!

 

10 powodów, dla których warto prowadzić profil firmowy na Facebooku

 

1. W październiku 2018 blisko 6,5 milionów polskich użytkowników korzystało z Instagrama. To 17% populacji! Z Facebooka korzysta ponad 17 milionów użytkowników z Polski. Jakby nie patrzeć… więcej! 🙂 Tu są Twoi klienci. 80% z nich „siedzi na Facebooku” dzień w dzień.

 

2. „Uciekanie” z Facebooka w pogoni za trendem jest ryzykowne, biorąc pod uwagę fakt, że Instagram zdominowany jest przez młodsze grupy wiekowe (osoby od 18 do 24 roku życia) a większość z nich stanowią kobiety. Marki celujące w dojrzalsze osoby oraz mężczyzn powinny się dwa razy zastanowić nad tym, która platforma daje im większe możliwości. Na Facebooku znaczna większość (91% osób) to użytkownicy w wieku od 15 do 34 roku życia.

 

3. Nie każdy rozumie, że na Instagramie znaczenie ma content wizualny. Liczy się jakość a nie ilość wpisów. Część firm dodaje tam zdjęcia „robione pralką” lub treści żywcem przeklejane z Facebooka. Niewiele to ma wspólnego ze strategią social media i świadomym kierowaniem treści przygotowywanych pod konkretne grupy docelowe.

Jeśli firma ma zacząć prowadzić profil na Instagramie – najpierw powinna się przeszkolić z tego medium i przygotować wspomnianą strategię. Tak typowe dla wielu firm „wrzucanie czegoś” na Instagrama nie sprawdzi się tak samo, jak „wrzucanie czegoś na FB”.

Zobacz mój profil na Instagramie:

Dopóki firmy nie zrozumieją, że mają do dyspozycji kanały do budowania swojego wizerunku, relacji z odbiorcami, komunikacji i sprzedaży, dopóty nie będą widziały w nich efektywnych narzędzi. Jako przykład przychodzi mi na myśl… syrenka Ariel, która nie znając świata ludzi, w swym podwodnym królestwie do czesania włosów używała widelca. Podobnie jest z firmami korzystającymi z mediów społecznościowych bez wystarczającej wiedzy. W jakimś stopniu działają, czasem tym działaniem wręcz się ośmieszają, albo zwyczajnie przepalają budżety reklamowe, bo nie wiedzą o istnieniu Menadżera reklam. Nic dziwnego, że dochodzą do wniosków, że „Facebook nie działa”. Pytanie, co takiego rzeczywiście zrobili, aby zadziałał?

 

4. Potencjał Facebooka tkwi m.in. w grupach! Grupa uzupełnia komunikację marki na FB, pogłębia dyskusje i relacje.

 

5. Ponad połowa użytkowników korzystających z Messengera przyznaje, że chętniej wyśle wiadomość do obsługi klienta na Facebooku niż zadzwoni lub napisze do firmy maila. Facebook rozwija Messengera, bo rozumie, jak ważnym stał się narzędziem w komunikacji mobilnej z konsumentami.

Każdego miesiąca pomiędzy biznesem a klientami na świecie wysyłanych jest ponad 2 miliardy wiadomości. Czy Twoi klienci kontaktują się z Tobą za pośrednictwem Messengera?

 

6. Jeśli do tej pory udało nam się zbudować na Facebooku fajną społeczność – nie warto jej porzucać. Po pierwsze – to nieładnie 🙂 Po drugie – szkoda dotychczasowych starań, czasu i może również pieniędzy (budżet reklamowy).

Sens ma za to dodanie kolejnego kanału w mediach społecznościowych jako alternatywy dla Facebooka. Jednak przesiadanie się z FB na Instagram jak dla mnie i na ten moment (przypominam: 17 milionów użytkowników FB w Polsce!) to nierozważne posunięcie. Chyba że rzeczywiście firma działa w branży beauty, odzieżowej, rękodzieła, a jej grupą docelową są kobiety do 25-30 roku życia, można wówczas odkryć przewagę Instagrama nad Facebookiem. Lecz z reguły dostrzega się ją w ilości obserwujących i komentujących. Pytanie, jak te liczby mają się do rzeczywistych osób zainteresowanych marką i przede wszystkim do sprzedaży. Z 500 rzeczywistych fanów na Facebooku można wygenerować większą sprzedaż niż z 10-tysięcznej społeczności instagramowiczów, póki co hojnie rozdających serduszka i liczących na wzajemność. Za serduszka nie wystawisz im faktury.

 

7. 100 metrów. Tyle feedu, czyli treści scrollujemy każdego dnia na Facebooku. To długość odpowiadająca czterem kolumnom Zygmunta. Zatem jeśli jeszcze raz ktoś mi oznajmi, że „na Facebooku nikt nie siedzi”, osobiście kupię mu bilet do Warszawy albo dalmierz, żeby mógł sobie wyobrazić te 100 metrów 🙂

 

8. Płatna reklama na Facebooku to jeden z bardziej skutecznych i tańszych sposobów na dotarcie do grupy docelowej. Mam na myśli Menadżera reklam, którego temat przewija się w tym wpisie kilkakrotnie.

 

9. Fanpage działa jak strona internetowa. Klienci znajdują na nim opis działalności Twojej firmy, opinie klientów, adres, telefon. Czy wiesz, że coraz częściej użytkownicy internetu szukają firmy za pośrednictwem wyszukiwarki fejsbukowej a nie za pomocą wyszukiwarki Google? Ponoć 7 na 10 osób swoje poszukiwania firmy rozpoczyna od Facebooka.

 

10. Facebook broni swojej pozycji i stale rozwija narzędzia. Szybko przyzwyczajamy się do nowości i nie pamiętamy już, jak wyglądał Facebook bez funkcji: Wydarzenia, Oferty pracy, albo Sklep. Nie mieliśmy możliwości korzystania z Grup. Nie marzyliśmy o opcji robienia publicznych zbiórek pieniędzy. Mieliśmy tylko kciuk w górę, a dziś korzystamy z 5 reakcji. Kiedyś reakcje te były statyczne, a dziś po najechaniu myszką są dynamiczne. W zdjęciu w tle mogło widnieć tylko zdjęcie, a dziś również film. Nikt nie wyobrażał sobie, że narzędzie takie jak Menadżer Reklam pozwoli precyzyjnie docierać z treściami do osób, które mogą zostać naszymi klientami. Do niedawna reklamy można było robić również w narzędziu Power Editor, które połączyło się z Menadżerem Reklam. Na Messengerze nie było botów. Transmisje live kojarzyły się raczej z Euro Sportem, niż z mediami społecznościowymi… To tylko wycinek tego, jak ta platforma ewoluuje.

Dziś Facebook za pośrednictwem platformy treści wideo, jaką jest Watch – konkuruje z serwisem You Tube. Ściga się też z Allegro, czy serwisem OLX za pomocą platformy handlowej Marketplace, umożliwiającej kupowanie i sprzedawanie produktów. Podobnie jak serwis Pracuj.pl pomaga firmom w znajdywaniu pracowników. Wkrótce Facebook doda opcje pomocne w randkowaniu, czym możliwe, że upodobni się np. do portalu eDarling.

 

Facebook to sztuczna inteligencja, mogąca wspierać osoby i firmy w budowaniu swojej marki i relacji z odbiorcami. Jest skuteczniejszy i tańszy niż wiele innych narzędzi marketingowych. Nie próbuję udowodnić, że lepszy od Instagrama. Po prostu jest od niego starszy i inny. Efekt przyrostu użytkowników na Instagramie jest logiczny. Medium jest bardziej nowoczesne, świeższe, z innymi funkcjami i przede wszystkim stawia mocno na przekaz wizualny – bardziej pożądany w obecnych czasach. Instagrama z kolei już dawno prześcignął Tik Tok – platforma dla twórców wideo, zdominowana przez nastolatków.

Nie wiesz, co to Tik Tok? Przeczytaj koniecznie ten wpis:

Czy za kilka lat usłyszę, że Instagram to „społecznościowy dziadek”, a Tik Tok lub inna platforma, której dziś nie potrafimy sobie wyobrazić, to miejsce, gdzie nie może nas zabraknąć? Z pewnością tak.

 

 

Kategorie: komunikacja, marka, social media



Może Ci się spodobać:

SKY-ROCKET.PL MARKETING, BRANDING, PR, KOMUNIKACJA, ORGANIZACJA WYDARZEŃ FIRMOWYCH
Projekt oraz realizacja GrafCenter Agencja Interaktywna SkyRocket